Michał Kąkol, lekarz onkologii, znany jest z działalności w Gdańsku. Pomagał ludziom przezwyciężyć choroby. Los nie pozwolił specjaliście w pełni wykorzystać swoich umiejętności zawodowych. Medyk zginął podczas kąpieli w Morzu Bałtyckim. Operację poszukiwawczą śledziło całe polskie społeczeństwo, ale jej wyniki okazały się tragiczne – pisze igdansk.com.
Życiorys
Michał Kąkol studiował na Akademii Medycznej w Gdańsku. Był specjalistą chirurgii ogólnej i onkologicznej. Odbył praktyczny kurs implantacji portów dożylnych oraz kursy praktyczne z zakresu podstawowych i zaawansowanych technik laparoskopii. Zyskał uznanie wśród znacznej liczby pacjentów i współpracowników z różnych zakątków Polski.
Był lekarzem Wojewódzkiego Centrum Onkologii i Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w mieście. Wcześniej przez 8 lat pracował jako asystent w oddziałach chirurgii ogólnej szpitali wojewódzkich w Gdańsku i szpitali powiatowych w Kartuzach. Od 2010 roku zajmował się głównie chirurgią onkologiczną, pracując w UCK MUG i centrum onkologicznym, z którym był związany od 2005 roku. Michał specjalizował się w chirurgicznym leczeniu piersi, w tym rekonstrukcji i implantacji stałych układów dożylnych stosowanych w długoterminowej chemioterapii.
Należał do Towarzystwa Chirurgów Polskich, Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej i Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. zdobywał doświadczenie zawodowe w oddziałach leczenia klinicznego w Gdańsku, Warszawie oraz w dwóch niemieckich ośrodkach leczenia raka piersi. Oprócz kursów doskonalących w Szwajcarii, na Węgrzech i we Francji regularnie uczestniczył w warsztatach zawodowych dla chirurgów w Polsce, gdzie zdobywał doświadczenie i przekazywał wiedzę kolegom. Lekarz pracował zgodnie ze zwykłym harmonogramem, nie różnił się niczym specjalnym.
Tajemnicze zniknięcie
Szanowany w mieście lekarz zaginął 16 października 2021 roku. Ostatnio widziano go na ulicy Łokietka w Sopocie. Michał Kąkol nie nawiązał kontaktu z rodziną. Do poszukiwań zaangażowano odpowiednie służby, a także krewnych i mieszkańców Pomorza. Tajemniczą sprawą zajęli się również funkcjonariusze prokuratury.
Poszukiwania trwały ponad tydzień, zniknięcie stawało się coraz bardziej rezonujące. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła postępowanie.

Działalność służb nie przyniosła rezultatów. Pies policyjny zaprowadził funkcjonariuszy na plażę, ale tam zwierzę straciło ślad. Dalsze poszukiwania Michała Kąkola w Zatoce Gdańskiej również nic nie dały. W poniedziałek 25 października 2021 roku prokurator podjął decyzję o dalszym śledztwie i wszczęciu postępowania karnego.
Zgodnie z jego treścią, jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż siedem dni, podejrzanemu o popełnienie domniemanego przestępstwa przeciwko lekarzowi groziło pozbawienie wolności do dziesięciu lat. Kwalifikacje czynu były wstępne, ale śledczy nie wykluczają udziału w tajemniczym zniknięciu lekarza osób trzecich.
Policja zaapelowała do obywateli o udzielenie wszelkich informacji na temat zaginięcia znanego mieszkańca Gdańska. Wiadomo, że Michał Kąkol był szczupły. Miał około 180 centymetrów wzrostu, zielone oczy i krótkie blond włosy z widoczną cofającą się linią włosów. W dniu zaginięcia 46-latek wyszedł w swetrze z dekoltem wyciętym w serek w kolorze „rdzy”, pod spodem szary T-shirt z rowerem, granatowe dresy i trekkingowe buty w barwie khaki. Policjanci wezwali obywateli do podania wszelkich szczegółów.

Mężczyzna był poszukiwany przez stróżów prawa i wolontariuszy na lądzie, na wodzie, a nawet z powietrza. Funkcjonariusze organów ścigania zwrócili się do obywateli o pomoc. Rodzina lekarza występowała również w programach telewizyjnych.
Funkcjonariusze organów ścigania zabezpieczyli ponad 4 terabajty nagrań z prywatnych kamer monitorujących znajdujących się na trasie, po której poruszał się lekarz. To jednak nie przyniosło żadnych rezultatów.
Śmierć
Poszukiwania lekarza zakończyły się tragicznie, bo cztery miesiące później znaleziono jego ciało w pobliżu litewskiego miasteczka Nerynga. Do poszukiwań cennego specjalisty zaangażowano miejską policję, wyspecjalizowane jednostki, straż pożarną oraz grupy poszukiwawczo-ratownicze. Sami przyjaciele i pacjenci szukali zaginionego.
Jego tożsamość została potwierdzona przez porównanie profilu DNA. Według wstępnych informacji podanych przez stronę litewską żadna z osób trzecich nie była zamieszana w śmierć mężczyzny. Przedstawiciele śledztwa czekali na pełną dokumentację dotyczącą odnalezienia ciała, którą miała im dostarczyć strona litewska.

„Na wybrzeżu gminy Nerynga znaleziono ciało zmarłego mężczyzny w wieku około 40-50 lat. Wszczęto dochodzenie przedprocesowe” – poinformowała miejscowa policja.
Szczegóły zawierały szczegółowe informacje o okolicznościach znalezienia ciała w pobliżu znanego kurortu. Dopiero po ich otrzymaniu zamierzano je przekazać do prokuratury, która badała postępowanie.
Warto zauważyć, że informacja o zniknięciu znanego lekarza wywołała duży odzew w trymestrze. W mediach społecznościowych Informacje o poszukiwaniach podał pracodawca zaginionego, Wojewódzkie Centrum Onkologii w Gdańsku oraz znaczna liczba pacjentów lekarza. Pomoc społeczna jest zorganizowana w formie organizacji grup samodzielnego poszukiwania zaginionego. Zorganizowano zbiórkę pieniędzy dla rodziny, która znalazła się w trudnej sytuacji po zniknięciu lekarza.
Poszukiwania koordynowała Komenda Główna Policji miasta Sopota we współpracy z funkcjonariuszami Komendy Głównej Policji w Gdańsku i Wydziału Prewencji. Długoletnią pracę policji wsparli także strażacy, grupy poszukiwawcze i ratownicy ochotniczej służby ratowniczej na wodach Sopotu, w poszukiwaniach wykorzystywane są drony i quady. Sztab regionalny przejął następnie odpowiedzialność za przeprowadzenie operacji poszukiwawczej. Informacja o zniknięciu czołowego chirurga dotarła do wszystkich państw członkowskich międzynarodowej organizacji policyjnej.
Dochodzenie
Okoliczności śmierci i śledztwo onkologa Michała Kąkola następnie umorzono. Śledztwo wyciągnęło wniosek co do prawdopodobnej przyczyny śmierci lekarza. Funkcjonariusze stwierdzili, że lekarz prawdopodobnie utonął. Funkcjonariusze organów ścigania w przyszłości nie ogłaszali nowych szczegółów.

Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, którzy badali okoliczności zaginięcia i śmierci lekarza, umorzyli już śledztwo w tej sprawie.
Poszukiwania onkologa obejmowały m.in. płetwonurków i ratowników, gdyż wiadomo było, że mężczyzna pojechał do Sopotu na kąpiel w morzu. Tragiczne spekulacje potwierdziły się później.
Ciało mężczyzny znaleziono 21 listopada na Litwie, dwieście kilometrów od miejsca zaginięcia. Badanie DNA potwierdziło, że został znaleziony lekarz z Gdańska. Jego ciało musiało dryfować przez kilka tygodni wraz z prądami morskimi aż do brzegu koło Kłajpedy.
Mieszkańcy byli zszokowani tragiczną wiadomością. Wielu śmierć znanego onkologa Michała Kąkola skłoniła do zbadania jego pism i stażu pracy.